WYPOCZYNEK ZIMOWY w USTRONIU

Z wypoczynku i regeneracji w Ośrodku Sanatoryjnym  MAGNOLIA   w dniach 18 – 25.02.2023 r. skorzystała grupa 37 osób. To już kolejny turnus dla miłośników Beskidu Żywieckiego.

Ustroń powitał nas deszczem, ale były też dni słoneczne, toteż spędzaliśmy czas  dostosowując się do pogody, bo pogodę ducha mieliśmy non stop.

„Odpowiedzialna” za pogodę (niech pozostanie anonimowa), sprawiła w końcu, że ta  nieco  się spóźniła, ale ostatecznie dopisała. Co prawda w sobotę wiało,     w niedzielę lało, ale w poniedziałek było już przyjemnie i można było wybrać się   z przewodniczką  na pieszą wycieczkę po mieście.

Już w dniu przyjazdu przydzielono nam zabiegi, które można było zamienić   na inne, a także rozszerzyć za dopłatą: kąpiele solankowe, borowinowe, konopne, okłady borowinowe, masaże i inne: lasery, ultradźwięki, inhalacje itp.

Ustroń jako jeno z dwóch sanatoryjnych miast Beskidów oferuje  wiele atrakcji:

Pijalnię Wód w  nowo wzniesionym budynku w Parku Zdrojowym, basen  i tężnię  w sanatorium Równica, zjawiskowy mural z 2011 r. na ścianie biblioteki publicznej prezentujący  kopie bibliotek w Dublinie oraz w Edynburgu, kolejkę  na Czantorię  i wiele tras z urokliwymi wodospadami i wzdłuż Wisły.

 Nasz pobyt uświetniły: kolacja grilowa przy muzyce z tańcami, pobyt w grocie solnej,  degustacja Mioduli Prezydenckiej  integrująca grupę, (bowiem nasze grono powiększyło się o nowych członków Stowarzyszenia), wycieczki: zieloną ciuchcią  na Równicę  z  przewodnikiem  Zbyszkiem  (prawdziwy z Beskidów) i do Muzeum Miejskiego w Żywcu.

Wieczorami gry umysłowe: brydż, Rummikub, kości, bilard i inne.

Powrót autokarem z przewoźnikiem  A. Zielińskim wydawał się być chwilą, bowiem po 5 godzinach (z 45 minutowym postojem) byliśmy w Mińsku Maz. 

Tak spędzony czas w gronie przyjaznych ludzi  daje  nam siłę  i umacnia więzi.

Sądząc po nastrojach wszyscy byli zadowoleni.

Zatem do zobaczenia za rok!

oprac. Bogusława Dobrzyńska i Zyta Drabarek